skip to main |
skip to sidebar
Yesterday I made a phone call to God and asked Him 'bout what I want for next occasion. I didn't ask for The Greatest Miracle in the World but stuff like sneakers, MacBook Air, some juwellery and few other sh*t. And You know what? He hung up or something disconnected Us.
--------------------------------------------------------------------------------------
Zadzwoniłem wczoraj do Boga i spytałem Go czy przy następnej okazji dostanę w prezencie wszystkie rzeczy, o których myślę i marzę. Nie prosiłem o 7 cudów Świata tylko o podstawowe rzeczy takie jak sneakersy, MacBook'a Air, trochę biżuterii i parę innych badziewiów. I wiecie co? Odłożył słuchawkę albo coś nas rozłączyło.
No comments:
Post a Comment